Karolina daje przykład wszystkim koleżankom i kolegom, którzy jeszcze nie dołączyli do zajęć stacjonarnych w WTZ, że pozostanie w domu wcale nie oznacza leniuchowania. Karolka dzielnie pomaga w pracach kuchennych, jak również wykonuje ozdoby według własnych pomysłów. Karolina dziękujemy za fotki i czekamy na więcej.
Kochani, jesteśmy przekonani, że pracujecie w domu, jak pszczółki. Czekamy więc na kolejne zdjęcia, którymi będziemy się chwalić na naszej stronie oraz facebooku.